Kibicowskie Forum :: Przegląd tematu

Spokojnie, ta fuzja z Kujawiakiem to tylko fama. Na szczęście. Zresztą gdyby polegać na oficjalnych informacjach o zadłużeniu klubu... Jedni twierdzą, że 5 lat temu było 9 mln, a po 2 latach zostało 6. Dolata powiedział, że zostawił po sobie 2 mln długów. Dwa lata temu Majchrzak przyznał się do 10 mln długów, a Piłka Nożna pisała nawet o 17. Niedawno w programie meczowym w wywiadzie wspomniano przez panów prezesów o 15 milionach, i oto cud- dzisiaj w Gazecie Poznańskiej dowiedziałem się, że... Lech ma 5 milionów długów. A przy spadku do 2 ligi miał "tylko" 8. Trochę już się gubię w tym wszystkim, czy w innych klubach jest tak samo??
PS. Jak są tu jacyś Wiślacy, to niech mi wytłumaczą, jak wygląda zadłużenie Cupiała wobec Cupiała, czyli tzw. Dług wewnętrzny Wisły u Telefoniki (rzekomo 80 mln...)

Gość · Wysłany: Czw 20:07, 02 Cze 2005 Temat postu:

Dokładnie, paranjo, ale miejmy nadzieje ze teraz sie to wszystko zmieni, chciciaz i tak wiadomo że korupcja w polsce cały czas była jest i będzie.

paranoja w polskiej pilce

najpier jakies kurwa przekrety w pzpn pózniej kurwa lapuwki sedziów i przekrety w meczach a ostatnio widziałem na WP. infrormacje ze lech zeby wyszedł z długów musi isc do 2 ligi jebac kujawiak włocławek i pzpn Mad

tylko LECH CRACOVIA ARKA KSZO I PRZYJACIELE HEJ LECH NASZ KOLEJORZ NIGDY NIE SPADNIE!!!!!!!!